Kontenerowiec „Jacques Saade” ustanawia kolejny rekord w liczbie pełnych kontenerów załadowanych na jeden statek

·

żaglowiec ikona
CGA- CGM Jacques Saade

Drugi raz w przeciągu kilku miesięcy super-kontenerowiec „Jacques Saadé” (nazwany na cześć założyciela firmy w Marsylii) pobił rekord świata w liczbie pełnych kontenerów załadowanych na jeden statek. CMA CGM „Jacques Saade” o nośności 236 538 DWT wypłynął 8 kwietnia z portu w Singapurze z ładunkiem 21 433 kontenerów TEU wypełnionych towarami z Azji do Europy. To o ponad 3 proc. więcej od poprzedniego rejsu z 12 października też z Singapuru, gdy ten sam statek zabrał w swój pierwszy w historii rejs 20 723 kontenery.

CGA CGM „Jacques Saade”

Poprzedni rekord ustanowiony w maju 2020 należał do statku „Algeciras” armatora Hyundai Merchant Marine, który z chińskiego portu Yantian zabrał 19 621 kontenerów. Obalił wtedy poprzedni rekord 19 574 kontenerów z roku 2019 statku „Gulsun” Mediterranean Shipping Company.

Zbudowany w stoczni CSSC w Szanghaju, CMA CGM „Jacques Saade” jest pierwszym z serii dziewięciu bardzo dużych siostrzanych statków napędzanych LNG, z których sześć jest obecnie w służbie, a trzy kolejne mają wejść do służby jeszcze w tym roku. CMA CGM rozbudowywuje obecnie swoją flotę napędzaną płynnym gazem LNG do 32 statków. Liczbę tą chcą osiągnąć do końca 2022 roku.

Rekordy te mogą jednak zostać przyćmione już wkrótce przez supernowoczesne kontenerowce ONE oraz Hapag-Lloyd AG.

ONE (Ocean Network Express) to konsorcjum, które powstał w 2017 roku z połączenia trzech największych japońskich linii kontenerowych: NYK Line, „K” Line i MOL. Firma podpisała w zeszłym roku list intencyjny z armatorem Shoei Kisen Kaisha na czarter 6 megakontenerowców ULCV o ładowności ponad 24 tys. TEU każdy. Każda ze statków będzie czarterowany na 15 lat, mają zostać zbudowane przez konsorcjum Imabari Shipbuilding i Japan Marine United Corporation i dostarczone w 2023 i 2024 roku.

Partner sojuszniczy ONE, niemiecki armator Hapag-Lloyd złożył pod koniec zeszłego roku zamówienie o wartości 1 miliarda dolarów na 6 dwupaliwowych statków kontenerowych LNG 23,500 TEU w Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME) – mają one zostać dostarczone pomiędzy kwietniem a grudniem 2023 r.

Oba zestawy 12 w sumie nowych kontenerowców ULCV zostaną rozmieszczone w ramach usług THE ALIANCE w Azji i Europie Północnej. Jedną kluczową różnicą w tych dwóch potężnych zamówieniach jest wybór paliwa: nowe kontenerowce ONE będą zasilane paliwem konwencjonalnym (normy zgodne z przepisami IMO wprowadzonymi na początku 2020 r.), natomiast Hapag-Lloyd zapowiedział, że jego statki będą miały głównie napęd zasilany płynnym gazem LNG, ale alternatywnie mają wystarczającą pojemność zbiorników, aby działać również na paliwie konwencjonalnym.

Jednak rozmiar ultra-kontenerowców, stosowana przy ich budowie technologia oraz zdolność do ilości przewożonego każdorazowo ładunku budzi na świecie nie tylko podziw i zachwyt, chociażby ze względu na wypadek zablokowania Kanału Sueskiego przez 400-metrowy „Ever Given” czy coraz większą liczbę kontenerów traconych przez statki przepływające zimą przez Pacyfik. Niektórzy eksperci kwestionują zachowanie tak potężnych jednostek w trudnych warunkach na morzu, wyzwania związane z manewrowaniem ze względu na ich rozmiary i podatność na nagłe podmuchy wiatru przy tak wysokich i długich jednostkach.

Jednak ilość towarów przewożonych pomiędzy Azja, Europą a Ameryką sprawia, że wyścig zbrojeń na morzu trwa.