Rozpoczynając w 2007 przygodę z moim sklepem internetowym Marynistyka.org byłem przekonany, że moimi głównymi Klientami będą Żeglarze, Ludzie Morza, osoby kochające morski żywioł, marynistyczne dekoracje i morski styl, firmy i instytucje związane z szeroko rozumianym przemysłem morskim, żeglarskim. Tak stało się w rzeczywistości, ale…
dużą część moich Klientów stanowią Ludzie, nie mający nic wspólnego z żaglami, łodziami, statkami, morzem… na przykładzie Koła Sterowego z naszej oferty mogę jednoznacznie stwierdzić, że częściej kupują je np. pracownicy firm jako prestiżowy i elegancki prezent dla swojego Szefa, Prezesa, Kierownika jako symbol trzymania steru władzy, właściwego kierowania i dowodzenia, aby obierał właściwy kurs w swoich działaniach, aby prowadził firmę ku wyznaczonym celom jednocześnie omijając życiowe rafy, mielizny i niebezpieczeństwa.
Po wielu rozmowach z moimi Klientami bardzo się cieszę, że przedmioty i dekoracje marynistyczne są ponadczasowe, ponad przemijającą modą i sezonowymi trendami i nie wiążą się jednoznacznie z morzem czy żeglowaniem – postrzegane są jako niezwykłe symbole, prestiżowe i stylowe przedmioty pełne morskiej, elitarnej symboliki – Klienci uważają, że nic lepiej nie odda ich podziwu dla dotychczasowych działań Szefa czy Kolegi niż koło sterowe nad jego biurkiem, które każdemu od razu powie „ten Człowiek dzierży ster władzy, podejmuje słuszne decyzje, sprawia, że cały „statek i załga” zmierza bezpiecznie w dobrym i właściwym kierunku”…
Przyznaję, że kontaktu z tą grupą Klientów – ludzi, którzy wolą góry niż morze, nigdy nie byli na pokładzie jachtu, łodzi, statku a jednak doceniają i odnajdują piękną symbolikę i przekaz prezentów marynistycznych, żeglarskich upominków sprawia mi wielką przyjemność…
Zapraszam do przeczytania nowego artykułu Michała „Kuszy” Kuszewskiego w Marynistyka.org, który przyjrzał się bliżej temu fenomenowi starając się na przykładzie jednego z proponowanych przez nas marynistycznych przedmiotów odpowiedzieć na pytanie:
Koło sterowe jako symbol żeglarski, czy symbol władzy?
